Jak już wspominałam, choć w zupełnie innym kontekście a propos przedświątecznych porządków, zeszłoroczny grudzień był moim miesiącem sprzątania. Zamiast ogarnąć same kurze i skupić się na bombkach, u mnie był życiowy remanent. I gdyby tylko skończyło się na moich ubraniach to pół biedy, ale nie. Tym razem dotknęło to mojej blogowego świata. I to kompleksowo. Na pierwszy rzut poszły ubranka, drugie dotyczyły "przydasiów“ z tych :" A może ten kartonik się przyda "" a może ta nakrętka się nada "" może uda się coś zrobić z tego patyczka".... No i skończyłam na lalkach.
Dziś serce krwawi, ale wtedy, z perspektywą lalkowych prezentów pod choinkę wszystko wydawało się łatwiejsze ;)
As I have already mentioned, although in a completely different context regarding pre-Christmas cleaning, last year's December was for me an cleaning month. Instead of cleaning only the hens and focusing on the baubles, I've had a life inventory. And if it only ended up with my clothes, it would be half the trouble, but no. This time it touched my blog's world, comprehensive. At first glance, they were doll's clothes, the second were about the "little ones I migh use" like following: "Maybe this card will be useful" "or maybe this cap will work" "maybe I can make something out of this stick" ... and I've ended with dolls themselves.
Today my heart is bleeding, but then, with the perspective of Christmas dolls uner Christmas tree, everything seemed easier ;)
I tak pożegnałam dwie blondyny na ciałku fashionistek. Przyzwyczajona do luksusu MTM nie chcę się szczególnie męczyć z fashionist'owym ciałkiem. Poza tym, o czym też wspominałam MTMki są nieco szersze w biodrach więc wolę mieć wszystkie panny "ONE SIZE".
No i mam. Więc dzisiaj przedstawię Wam pierwszy zakup.
And I've said goodbye to two blondes ones, on the body of fashionistas. Accustomed to the luxury of MTM, I don't want to bother myself with a fashionista body. Besides, as I mentioned, MTMs are a bit wider in the hips so I prefer to have all "ONE SIZE" girls.
And I have them. So today I will introduce you to the first purchase.
Blondyna za blondynę. Barbie na wózku inwalidzkim. Nawet nie pamiętam numeru, bo pudła bardzo szybko, bez sentymentów, lądują w śmieciach.
Kupiłam ją bo ma bardziej platynowy kolor niż posiadane panny i jest naturalnie oryginalnym MTM.
Co mi się w niej podoba, choć w ogóle nie brałam tego pod uwagę przy zakupie: Kocham jej szpilki. Kolor mógł być inny, ale fason LOVE IT.
No i fajnie ze ma oryginalne dziurki w uszach. Więcej możliwości z kolczykami.
Blonde for blonde. Barbie in a wheelchair. I don't even remember her number, because the packaging, without sentiment, ends up immediatelly in the garbage.
I've bought her because she has a platinum hair and she is original MTM.
What I like about her,: I love her high heels. The color might have been different, but the model ... LOVE IT.
And it's great that she has original holes in the ears. More options with earrings.
Choć ubranko jest sztuczne to sztuczności tym razem jest jakoś mniej i nie wykluczam że go jeszcze tu użyję😊.
Po pierwszych zdjęciach myślę też że zdjęcia będą się robiły łatwo a i jej brak uśmiechu odróżnią ją od posiadanej lali.
Wózek raczej się nie przyda.
Although the clothes are artificial, there is less artificiality this time and I migh use it here again😊.
After the first photos, I also think that the sessions will be easy and that her lack of a smile will distinguish her from the dolls I have.
The stroller is unlikely to be used.
Jej troszkę zamyślona, ale i pogodna buzia, wzbudza sympatię :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobała na Twoich zdjęciach. Jaśniutkie włoski, duże, niebieski oczy, zamknięte usta...bardzo ładna dziewczyna!
Urocza panna!
Tak, bardzo sympatyczna i wygląda na to że bez fochów podczas sesji😄
UsuńŚliczna 😊
OdpowiedzUsuńnie narzekam :) jak dotychczas.
UsuńDlaczegóż zapragnęłam jej i ja? Mam przecież pannę na wózku i pana na wózku... Ale ta jej buzia... Ratunku!
OdpowiedzUsuńnie namawiam 😋....., ale
Usuń1. świetnie sie fotografuje
2. oryginalnie jest na MTM ciałku
3. w pakiecie są bardzo seksowne szpileczki