niedziela, 24 czerwca 2018

Początki Lilly przed obiektywem

Dzisiaj taka trochę perełka :)
Jedna z naprawdę pierwszych sesji tej lalki.
Zupełnie o tym zapomniałam i gdyby nie ta długość włosów i nieco tłusta ich struktura na pewno bym tego nie pamiętała. 
Choć osobiście nie jestem entuzjastką azjatyckiej urody i ta lalka w ogóle nie miała do mnie trafić, to przez jej cenę i śliczną buzię (tak inną od wszystkich pozostałych Barbiochę) nie było innej opcji abym jej dla siebie nie zostawiła.
Ale Lilly ma jedna drobniutką wadę. Ma wyjątkowo jasną "cerę" dlatego nie we wszystkim jej do twarzy. I ta oglądając dzisiejszą sesję zastanawiam się czy i ten pakiecik nie jest dla niej za jasny i pastelowy.

Today a little pearl :)

One of the really first sessions of this doll.
I forgot about it, and if it wasn't  this length of hai,r and a bit  of oily structure, I certainly would not remember it.
Although  personally I am not an Asian beauty enthusiastand, I didn't wont to have her, but  because of her  low price and beautiful face (so different from all other Barbie dolls)  there was no other option to keep her for me.

But Lilly has one tiny flaw.
She has an exceptionally bright "complexion" that's why not everything face her in . And watching today's session I wonder if this package is not too bright and pastel for her.


Spodenki jeszcze posiadam, taki pudrowy róż może pasować do pstrokatych topów, choć nie mogę nie dodać, że mam ciągłe kłopoty z umieszczaniem kieszeni na właściwych wysokościach.
I dotyczy to każdego rodzaju kieszeni....
Za to top to jeden z moich najlepszych. tiulowe kwiatki powstawały z kompletnych resztek i sama się zdziwiłam że wyszły tak ładnie. A wyszły bajecznie i nawet pasują do siebie kolorystycznie.

I still have shorts, such powder pink can match the variegated tops, though I need to add that I have trouble with putting  pockets on the right heights.
And this applies to every kind of pocket ....

This top is one of my best. Tulle flowers were made of complete leftovers and I was surprised that they looks so nicely and fabulously and even match each other in color.


Kolekcja: no name
Modelki: Lilly







 




niedziela, 17 czerwca 2018

Dobry pomysł

To co?
:) kontynuujemy przygodę z JJ.
Dziś znów nic nowego. Przynajmniej w garderobie. Ale jest jedna małą nowość. Ciekawe czy ją dostrzeżecie.
Ponieważ nadal mamy upalne lato (trudno ani tego nie zauważyć, ani temu zaprzeczyć) JJ postanowiła się tym razem trochę polenić na sesji. W zupełności ją rozumiem. Przy takiej burzy włosów na głowie jakie JJ posiada, upał i słońce mogą być nie do wytrzymania. Spróbujcie założyć teraz czapkę z lisa i poszwendać się ze dwie godziny na otartym powietrzu.

And?
:) we will continue the adventure with JJ.
Nothing new today. At least with wardrobe. But there is one small novelty. I wonder if you will notice it.
Because we still have hot summer (it's hard to neither notice nor deny this), JJ decided to get a bit of a lazy this time. And I understand it completely. With this hair on JJ's head , heat and sun can be unbearable. Try to put on a fox hat on the head and walk for two hours in the air.


No to wyciągnęłyśmy jej oryginalny podkoszulek - swoją drogą jest świetny i obawiam się że żadna moja bluzka mu nie dorównuje, krótkie spodenki, wszystkie poduchy jakie wpadły mi w ręcę i wyszłyśmy na balkon....... Tak po prostu.

So I've took her original T-shirt - it's great, and I'm afraid that none of my shirts are so good like this one, short pants, all  pillows I could find and we went out into the balcony ....... Just like that.


Kolekcja: no name
Modelki: Joy -Jules








 
 






 
Czy sesja mi wyszła?
Nieskromnie powiem  - niekoniecznie. Ponieważ sesja prezentuje bardzo zwyczajne ubranie, pomysł jest też zupełnie niewyszukany, JJ jest tylko artykułowaną fashionistką a nie elastyczna made to move, jej wyjątkowość miała opierać się na nasyconych letnich barwach. Taka radosna, słoneczna feria barw - stąd misz-masz kolorowych poduch. I nawet widziałam to w aparacie, niestety po przerzuceniu na komputer materiał okazał się pozbawiony i kolorów i słońca i radości.
I niestety musiałam użyć troszeczkę photoshopa

Was it a good session?
I will say with immodestly - not necessarily. Because the session presents very ordinary clothes, because the idea is also quite simple, because JJ is only an articulated fashionistas and not a flexible made to move doll, its uniqueness was to be based on saturated summer colors. Such a cheerful, sunny colors feria - this is why we have so colored cushions. And  I have even  seen it the camera, unfortunately after being transferred to the computer, the material turned out to be colorless also sun- and joy-less.
And unfortunately I had to use a little potoshop.


Natomiast ciekawi mnie czy zauważyliście drobna zmianę u JJ?
Moja lalka dostała odrosty :)
Ponieważ nie jestem chwilowo aktywna w lalkowym świecie chciałam zrobić coś nowego i bardzo szybkiego. Padło na JJ. Spojrzałam na jej bardzo czarną oprawę oczu i pomyślałam że trochę fajnie byłoby urealnić jej włosy.
Bardzo spostrzegawczy  obserwatorzy mogli zauważyć zmianę już na poprzedniej sesji, jednak wtedy byłam jeszcze bardzo ostrożna i zachowawcza. Ale kiedy obejrzałam już sesje  potwierdziłam że Joy-Jules wygląda całkiem fajnie w odrostach, poszłam na całość. I to mi się podoba :) :)
Przy tej niewiarygodnej i nieludzkiej gęstości, odrosty sprawiły że wyglądają bardziej naturalnie :)

I am curious if you have noticed a slight change in JJ?
My doll got suckers :)
Because I'm temporarily inactive in Barbie world, I wanted to do something new and very fast.I looked at JJ and her very black frame of eyes and thought that it would be quite smart to make her hair  more real.
Good observers could have noticed the change already at the previous session, but then I was still very careful and conservative. But when I looked at the final effect and confirmed that Joy-Jules looks pretty good at rearing I did it better. And that's what I like :) :)

Finaly although she has unhuman amount of hair now she looks more realistic  :)

czwartek, 7 czerwca 2018

simple is great !!!!

Jeżeli Maj upłynął pod znakiem Darii to może czerwiec upłynie pod znakiem Joy-Jules?
Możemy spróbować, czemu nie .....

If May was Daria's month, maybe June could be for Joy-Jules?
We can try it, why not.... 

Dzisiaj chciałam zająć Wam chwilę o pogadać o prostocie i minimalizmie które także w lalowym świecie bywają bardzo dobrym rozwiązaniem.....
I dlatego dzisiaj będzie taki nietuzinkowy turiorial.

Today, I would like to take you a moment and talk about simplicity which even in doll's world can be a good solution.....

That's why we will  have unusual turiorial.

Nietuzinkowy, bo nie będzie step by step, ale ta naprawdę czy jest on potrzebny do uszycia prostej jeansowej spódniczki????
Wystarczy przecież wyciąć dwa prostokąty, jeden (na tył) nieco dłuższy od drugiego  (aby spódniczka była dopasowana należy ten kawałek rozciąć i doszyć czep na zapięcie).
Prostokąty krótkimi bokami zszyć, nawet na lalce, tak aby góra spódnicy była dopasowana do figury lalki. Do góry doszyć pasek, lub nawet tylko podłożyć. Dla efektu WOW można pobawić się w ozdobne stebnowanie, przecierki (idealnie robią się pilniczkiem do paznokci), haft, przyklejanki czy nawet ręczny rysunek pisakami do materiału. Tu ogranicza was tylko własna wyobraźnia.
Dół można podłożyć, poszarpać, wykończyć ozdobna tasiemką - wszystko jest możliwe i akceptowalne :)

Unusual, because we will not have step by step turorial, but it is not needed to make a jeans skirt.
Unconventional, because there will be no step by step turorial, but is it really necessary to sew a denim skirt ????
It is enough to cut two rectangles, one (back) slightly longer than the other (for the skirt to be fitted, this piece should be cut into two pieces for velcro).
Rectangles with short sides needs to be stitch, even on a doll, then top of the skirt will fit perfectly to the doll's figure. Then only a belt left, or even without it. For the WOW effect, you can play with decorative stitching, rubbing (ideally done with a nail file), embroidery, gluing or even a manual drawing with markers for the material. The own imagination is your limit.

Bottom can be sewn, torn, finished with decorative ribbon - everything is possible and acceptable :)


A góra?
polecam body, koniecznie z elastycznej bawełny.
Można go wyciąć w jednym kawałku, podłożyć "majteczki" zszyć na lalce boki i podłożyć górę.

And the top?
I recommend a body, necessarily from elastic cotton.
It can be cut in one piece, then "panties" should be sewn on the edge, sides  can be sewn also on doll




Teoretycznie powinno to wystarczyć, ale z doświadczenia wiem, ż często dekolt albo nie jest bardzo dopasowany, albo po prostu rozciąga się przy ubieraniu. I na to jest rozwiązanie :)
Można dorobić ramiączka z tasiemki, można "obszywając górę zygzakiem doszyć cieniutka gumę. Można cieniutka gumkę wciągnąć w kanalik przy zwykłym szwie. a można też z gumeczki dorobić ramiączka- są teraz we wszystkich kolorach tęczy. Ja wybrałam dziś opcję ostatnią.
I jestem z efektu bardzo zadowolona. Wyszło ładnie, schludnie, z klasą i bez większych kłopotów :)
Gwarantuję każdy, nawet żółodziób będzie to potrafił


Theoretically, this should be enough, but from experience I know that the cleavage is often either not very fitted or simply stretches when dressing. But I have  solution :)
You can make some straps from ribbon, you can sew a thin rubber with a zigzag, you can pull a thin elastic band into a channel made on the ende with a simple stitching, and you can also make straps out of the elastic - they are now in all  colors of the rainbow. I used the last solution.

And I'm very happy with result. It came out nicely, neatly, with class and without much trouble :)

I guarantee everyone, even a turtle will be able to do it


Kolekcja: no name
Modelki: Joy -Jules

 






 

 






sobota, 2 czerwca 2018

Dziecinka-dziewczynka

O Boże,
jaki ukrop na dworze..........
Nie mam siły oddychać a co dopiero spinać się na wyżyny intelektu i błyskotliwie do Was zagadać.
Czy już jest lepszy moment?
czy czuję się mniej zmęczona?
Czy to już lepszy czas?
Nie.

Właśnie wczoraj skończyłam nową sofę i choć trudno to sobie wyobrazić byłam ta tym zmęczona że udało mi się zrobić tylko kilka zdjęć i to na leżąco.
A dzisiaj jestem z Wami tylko dlatego że moje nogi znów dostały koloru "twarogowego" i stałam się, od pasa w dół "szczęśliwą" posiadaczką dwóch kolumn z twarogu tłustego.
Więc żeby coś z tym zrobić siedzę na balkonie z laptopem na tłustym brzuchu i tłustych nogach na gorącym słońcu.

Oh my God,
how hot is outside ..........
I do not have the strength to breathe, not to talk about brace to the heights of my intellect and talk to you brilliantly.
Is already a better moment for me?
Do I feel less tired?
Is this a better time?

No.

Just yesterday I have finished new sofa and although it's hard to imagine I was this tired, that I was able to take only a few photos,  lying on the flor.
And today I am with you only because my legs again got the cottage cheese color and I became, from the waist down, a "happy" ownerer of two columns of fat cheese.
So to do something about it, I'm sitting on the balcony with my laptop on my fat stomach and fat legs in the hot sun.


A co mogę Wam dzisiaj zaproponować?
Najchętniej zimową sesję z toną śniegu w tle :)
i jeśli macie ochotę na drobną ochłodę coś da się znaleźć w zakamarkach archiwum, ale dziś jednak  pójdziemy w kierunku glamour.

Glamour jest w tym wypadu określeniem bardzo na wyrost...... Jak zwykle w moim przypadku, życie BARDZO weryfikuje moje założenia i w tym przypadku poszło bardziej w stronę, niestety infantylności........
Wydawało mi się że będzie kobieco, romantycznie, sensualnie z klasą.
wyszło to:

And what can I offer you today?
The best would be a winter session with a ton of snow in the background :)
and if you feel like a little refreshment s needed, something can be found in the backyards of achiwum, but today we will go in the glamour direction.

In this case, Glamor is a very exaggerated expression ... As usual in my case, life verifies my assumptions VERY often, and in this case it went a little bit infantile ........
I wanted to have something feminine, romantic, sensual and classy.

This came out:


 Kolekcja: no name
Modelki: Joy -Jules







 
 





 
Przynajmniej JJ wygląda na zdjęciach dojrzale i ślicznie.
 
At least JJ looks mature and beautiful on the photos