czwartek, 31 grudnia 2020

Happy New Year

Z powodu koronavirusa który zainfekował cały świat, dzisiejszy sylwester jest bardzo domowo-dresowo-leginsowy. I bardzo, bardzo, bardzo wygodny :)

 Due to corona virus, my new years eve is going to be very homely-sweatshirty-leggingsy. And very, very, very cozy.

Zdrowszego, szcześliwszego i zdecydowanie lepszego nowego roku !!!

Healthier, happier, better New Year !!!

Gesünderes, glücklicheres und besseres neues Jahr !!!



środa, 30 grudnia 2020

Pod choinką

Nie lubię się tutaj dzielić detalami z mojego życia, ale i dzisiaj zrobię wyjątek.
Pochwalę się tym co znalazłam w tym roku pod choinką.
Coprawda to nie jest pierwszy raz kiedy wigilia powiększa moje lalkowe grono -  w ten magiczny wieczór trafiła już do mnie Joy-Jules, tak nieoczekiwanie, że w pierwszej chwili podejrzałam o to Gwiazdora, a w drugiej balkonowego włamywacza, a rok później te same Gwiazdorzyce obdarowały mnie Rubie.

I don't like to share here details of my life, but I'll make an exception today.
I'll tell you what I have found under the Christmas tree this year.
In fact, this is not the first time that Christmas Eve enlarges my doll's group - some time ago, on this magical evening, Joy-Jules came to me so unexpectedly, that at first I suspected Santa Claus, few minutes later, a balcony burglar. Year later the same Santagirls gave me Rubie.

Tym razem pod choinką pojawili się trzej faceci / dwaj faceci.
Zaszalałam w tym roku i jedyne co mnie tłumaczy to trochę lekkomyślność,  a trochę brak odporności na oferty cenowe.

This time three guys / two guys appeared under my Christmas tree.
I went crazy this year and the only thing that explains me, is a little recklessness and a little lack of resistance to price offers.

Rudy BMR 1959 był oczekiwany od dawna. Mój pierwszy BMR-owi facet - Matt okazał się za mało męski i ma kłopoty z kostkami, drugi BMR - Igor po zmyciu makijażu okazał się bardzo męski, ale przy tym brzydki i banalny. Rudzielec miał być i męski i przystojny.
To czekałam. Prawie pół roku liczyłam na zaprezentowanie przez Mattel kolejnej odsłony tej linii i spadek cen już nienowego rudzielca, ale zastał mnie grudzień, bardzo ciężki, bardzo pracowity i wyczerpujący.
Cierpliwość i zdrowy rozsądek jakoś mnie opuściły górę wzięły emocje i Rudzielca zamówiłam sobie  pod choinkę.

Redheaded BMR 1959 was awaited for a long time. My first BMR guy - Matt turned out to be not manly enough and has problems with his ankles, the second BMR - Igor turned out to be very masculine after washing his makeup, but at the same time ugly and banal. The redheaded was supposed to be both male and handsome.
Almost half a year I was waiting for the next version BMR line presented by Mattel and the drop of prices of my redheaded Ken, but very hard, very busy and exhausting December has found me.
Patience and common sense somehow passed over my emotions and I ordered Redheaded for the Christmas.


I na tym miałam poprzestać, ale dokładnie tydzień przed świętami na cudzym blogu (w ramach krótkich chwil relaksu i resetu) zobaczyłam głowę fashionistowego blondyna na ciałku ciemnoskórego BMR'owca. Na allegro szybko sprawdziłam koszt takiej hybrydy: 49 pln + 169pln. Za drogo. Ufff , odetchnęłam z ulgą.
Niestety, mój durny, szaleńczy  maraton po galeriach w ostatnich dniach przed świętami zaprowadził mnie na półkę z Barbiochami i znalazłam tam Blondyna za 34pln. No istna okazja. Ba !!!!!!! prawie darmowy prezent. Kupiłam. 
I co się okazało po powrocie do domu? Na Empiku wymalowany Ken BMR osiągnął cenę 143 pln......
No istna okazja, prawie prezent - wiec go sobie zrobiłam. Dotarł dzień przed wigilią.
No i mam teraz dwóch facetów :)
Oryginalnego BMR 1959 -  Harrego oraz hybrydkę na ciałku BMR 1959 - Tristana.
Ale obiecuję że na tym koniec. Przynajmniej na następny rok.

And I was supposed to stop there, but exactly a week before Christmas, on other blog (as part of short moments of relaxation and reset) I saw the head of a blonde fashionista on the body of a dark-skinned BMR Ken. I quickly checked the cost of such a hybrid on the Allegro website: PLN 49 + PLN 169. Too expensive. Phew, I breathed a sigh of relief.
Unfortunately, my stupid, crazy marathon in galleries in the last days before Christmas took me to the shelf with Barbies and I found a Blond guy for 34 PLN there. Well, a real opportunity. Ba !!!!!!! almost a free gift. I bought him.
And what turned out after returning home?  BMR Ken with make-up on Empik webside reached the price of PLN 143 ......
Well, a real opportunity, almost a gift - so I've ordered him, and the package arrived the day before Christmas Eve.
And now I have two new guys :)

Original BMR 1959 - readheaded Harry and a hybrid on the BMR 1959 body - Tristan.
But I promise that's it. At least for the next year.

Harry







Tristan (zrobiony z dwóch lalek)
Tristan (made from two dolls)








poniedziałek, 28 grudnia 2020

Dobrze że po świętach

Tegoroczne przygotowania do świat po prostu mnie wyczerpały....

This year Christmas preparation were exchausting.... 

Chyba wszystko się na siebie nałożyło:
-ciągła sytuacja niepewności z Covid (i przedwigilijne info o bezpośrednim kontakcie z zarażonymi),
-totalna porażka z fotowoltaiką,
- bardzo, bardzo totalne porządki przedświąteczne,
- ambitne projekty stroików bożonarodzeniowych dla tych których fizycznie już z nami nie ma,
- dosłownie maraton prezentowy w poszukiwaniu tych idealnych: galeria za galerią z przerwami na kolejne paczkomaty i zakupy spożywcze, do tego ciasteczka, pierniczki pieczone i ozdabiane w godzinach nocnych....

I guess it was to many:
- constant uncertainty with Covid (and pre-christmas eve information about direct contact with infected person),
- total failure with photovoltaics,
- very totaly holiday cleanup,
- ambitious designs of Christmas decorations for those who are physically no longer with us,
- literally a marathon in search of the perfect gifts: from one gallery to  the other one, with breaks for more parcel lockers and grocery shopping, baking cookies, and decorating gingerbreads at night ...

Dwa ostatnie tygodnie wstawałam o 7:00 a tyłek siadał dopiero po 22:00.

For the last two weeks I got up at 7:00 and stood on my feet till 10:00 PM

Szczęśliwie do sesji udało mi się skleić lalkową choinkę, ale byłą tak nieudana że po zdjęciach została rozebrana do gołych gałązek i zbudowana na nowo. 
Żeby tego było mało zgubiłam moją szytą świąteczną kolekcję. - do dziś się nie znalazła.
Dlatego świąteczna sesja (która jest już tak naprawdę bożonarodzeniową tradycją na tym blogu) powstała z prezentowanych wcześniej ubranek - ale dla mnie i tak wygląda Wigilijnie :)
Mam nadzieję że również i Wam.

Luckily, I was able to glue a doll Christmas tree together for the session, but it was so unsuccessful that after the photos were taken, I have dectroied it to a bare twigs and rebuilt it.
As if that was not enough, I lost my sewn Christmas collection. - has not been found until today.
That is why the Christmas session (which is already a Christmas tradition on this blog) was created from the previously presented clothes - but for me it looks like Christmas Eve anyway :)
I hope for You too.


Kolekcja / Collection: no name
Model:  Eve, Hope, Matt












czwartek, 24 grudnia 2020

Wesołych Świąt

MERRY CHRISTMAS
FROHE WEIHNACHTEN
FELIZ NAVIDAD
FELIZ NATAL


piątek, 18 grudnia 2020

RED - jak na święta przystało

Dziś ręcznie uszyta sukienka.
Ponieważ materiał jest elastyczny maszyna odmówiła posłuszeństwa.


A hand made dress today.
Because material is flexible, Im nit able to use sewing machine.


Model: Hope

Kolekcja / Collection: no name













poniedziałek, 14 grudnia 2020

w jesiennych kolorach

Zawsze zaczynam od tego jak to miało być, a potem magiczne "ale" i cała litania powodów dla któych nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, czyli:
ale nie te koraliki,
ale nie ten szew,
ale nie ta nitka,
ale nie ten materiał,
ale nie ten pomysł
aż w końcu dochodzi do: nie tej autorki :)

Żeby wiec nie wiało nudą dzisiaj zaczynam od końca

I always start with "how its supposed to be", then magic "but" and whole litany of reasons why the goal was not acchived:
but the beads were bad,
but the seam was bad,
but the tread  was bad,
but material was bad
but idea was bad
and finaly: because author was bad :)

To not to be boring I'll start from the end

Modelka / Model: Summer
Kolekcja / Collection













I już sami widzicie że nie jest WOW.
Wyszedł mi taki trochę nadruk żeber na bluzce :)
Miało być seksownie, miało być kobieco, miało być glamour. Jest - sala biologiczna.
Myślę sobie czy nie dałoby się jej jakoś uratować.
No może nie uratować, bo mimo wszystko można ją ubrać (pojawiła się przecież na kilku sesjach) - jednak fajnie byłoby ją ulepszyć.
Zobaczymy czy uda mi się coś z tym zrobić.

And you can se that it is no WOW
I got a kind of rib print on my blouse :)
It was supposed to be sexy, feminine, glamour. Insead we have biological class.
Is t possible to save it?
Well, it can't be saved because it can be wearn  (it appeared in few sessions) it would be nice to improve it.
Let's see if I can do anything with it.

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Duch świąt

Bez zbędnego gadania - bo nie ma nawet o czym :)
wszystko już było, wszystko jeszcze pewnie będzie...

Without unnecessary talking - because there is not even what :)
Everything has been already shown once, everything probably will be shown again...

I nic nie jest fajne do końca, ale kto by się tym przejmował skoro obok jest tyle bombek ;)

Nothing is realy cool, but who would care if there is so many Christmas balls.

Kolekcja / Collection: no name
Model: Ela