Dziś odrobinkę o scenografii.
Świąteczny pokoik moich barbioszek. niestety okazało się że nie będzie taki, jak to sobie w głowie wyobraziłam. Wydawało mi się że mam więcej świątecznych lalkowych gadżetów. Że w domu są stroiki świąteczne, wieniec, świeczki tortowe (świetna imitacja lalkowych wielkich świec) a tu guzik. Jeden stroiczek i koniec. Trudno. Na gadżety czasu i tak nie miałam, materiału zresztą też nie. Ale myślę że i tak wyszło całkiem nieźle :).
No dobra, czas się przyznać. Zaczęłam od pokoiku, bo tematem przewodnim jest dziś Beti. Bardzo trudny przypadek.
To moja pierwsza Barbioszka i to za 19,90. Mam do niej wielki sentyment, bo w zasadzie przecież od niej to wszystko się zaczęło. Najpierw ubranka, potem zdjęcia, a na końcu cały blog. Gdyby nie zawitała pod mój dach, tego wszystkiego nigdy by nie było. Czy więc ze względu na jej absolutny i totalny brak artykulacji oraz interesującą i oryginalną fryzurę (;P) mogłam wykluczyć ją ze świątecznej kartki i sesji. Nie miałabym serca.
Szczególnie że w poprzednich latach Beti nawet nieźle się w tych sesjach odnajdywała. Tylko że wtedy były to tylko grupowe sesje, a w nich dużo łatwiej ukryć jej kołkowatość. '
Jej strój, jako wyjątek w kolekcji, powstawał dokładnie z myślą o tej lalce.
Musiał mieć długie rękawy by zakryć nieruszające się rączki, musiał mieć bogata górę, żeby odciągnąć wzrok od nieruszającego się dołu i długą kieckę żeby nie było widać sztywnych nóg.
No i wyszło to cudo:
Kolekcja: Christmas 2015
Modelki: Beti
No niestety, nie sposób nie zauważyć ze Beti to jeden chudziutki kołeczek, ale nic z tym zrobić nie mogę. Siedzi jak lalka, stoi jak lalka, za to przynajmniej ma lubieżnie nie lalkowy, odważny dekolt :).
Bardzo podoba mi się ta kolekcja, kupuje ją w całości:) nie ma do czego się przyczepić DG
OdpowiedzUsuń:) takie słowa i to jeszcze z ust nie miłośniczki zielonego....
Usuńdzięki bardzo
Trochę za wielki jak dla mnie ten dekolt - mam wrażenie że całkiem odsłania biust modelki i dlatego najbardziej podoba mi się na zdjęciu gdzie stoi bokiem :) ag
OdpowiedzUsuńDekolt miał być spektakularny tak by odciągnąć uwagę od sztywności. Najwyraźniej zbyt dobrze spełnił swoją rolę.
UsuńA ja przyzna ze lubię ten dekolt, choć może rzeczywiście na zdjęciach wygląda nieco perwersyjnie.