Moje drugie podejście do tematu jesienno-dyniowego.....
Oczywiście znów podkreślę że nie jest prosto. Ba, jest trudniej, możliwości jesiennych kolorów kurczą się odwrotnie proporcjonalnie do ilości jesiennych sesji.
Ale się nie poddaję i idę do przodu, choć grubo po północy ta podróż się zaczęła.
My second try to the autumn pumpkin theme ...
Of course, I will say again that it is not easy. Ba it's harder, the possibilities of autumn colors are inversely proportional to the number of autumn sessions.
But I do not give up and go forward, although this journey began after midnight
Kolekcja: no name
Modelki: Hope
Czy mogłam nazwać ten zestaw jesiennym? Dla mnie tak, choć to nie jest takie oczywiste skojarzenie. Ale przecież nie musi. Nie muszę ubierać lalek w liście żeby twierdzić że są utrzymane w jesiennym klimacie.
Could I call it an autumn set ? For me, yes, although it is not so obwious. But it doesn't have to be. I do notneed to dress dolls in a leafs to say that they are in an autumn climate.
Spódniczka wystąpiła tutaj już w kilku kolorowych odsłonach, nie ma co opowiadać. No chyba że się tylko pochwalić iż przewidziałam częste korzystanie z tego typu spódniczek - stąd są w tylu różnych kolorach. A body... hihihhihi :) ubranko uszyte z majtek :) :) :)
Dosłownie - miałam dwie pary majtek, które kupiłam dawno temu, a które zupełnie mi na tyłku nie leżały, więc zamiast wylądować w śmieciach zostały przerobione na body :)
The skirt has already appeared in several colorful pieces, there is nothing to tell. Well, unless beeing proud foresawing the frequent use of this type of skirts - that's why they are in so many different colors. A body ... hihihhihi :) clothes sewn from panties :) :) :)
Literally - I had two pairs of panties, which I bought a long time ago, and which did not lay on my butt good, so instead of landing in the rubbish they were converted into a body :)
Blog about Barbie dolls and her clothes, furnitures and accesories. Blog o lalkach Barbie i jej ubraniach, meblach i dodatkach
środa, 31 października 2018
wtorek, 30 października 2018
Pumpkin
Nie będzie Halloween.
Raczej nie lubię tego święta, kojarzy mi się tylko z dziećmi puszczanymi samopas bez żadnej kontroli dorosłych, które nie czują się nawet w obowiązku umorusania buzi, potargana włosów czy innego udawania przebrania ale cukierków oczekują.
It will not be Halloween here.
I do not like this holiday, it reminds me only of children left alone without any control of adults, who do not even feel commitment to smudge their faces, hair or just pretending that they are dressed up, but of course they are waiting fo the sweets .
Ale jesiennego klimatu Wam nie odmówię.
I dyni też nie, choć nie tradycyjnej :)
Choć nie jest to proste, bo przyznam się Wam, że jesienna paleta barw jest mi najdalszą z możliwych i bardzo trudno znaleźć je również w lalkowej szafie.
But I will not refuse the autumn climate.
Also pumpkin but not so traditional :)
Although it is not easy, because I'll tell you that the autumn color palette is the farthest for me from possible and it is very difficult to find them also in doll wardrobe.
A co mogę powiedzieć dziś o Rubie? Pumpkin to chyba najlepsze określenie i jej samej i jej oryginalnej spódniczki. No i po raz pierwszy zobaczycie przerobione okropne różowe buciory na cudowne buciki. przez które pękam z dumy.
And what can I say about Rubie today? Pumpkin is probably the best word for her and her original skirt. And for the first time you will see a terrible pink boots turned into wonderful shoes which are my big pride.
Kolekcja: no name
Modelki: Rubie
Raczej nie lubię tego święta, kojarzy mi się tylko z dziećmi puszczanymi samopas bez żadnej kontroli dorosłych, które nie czują się nawet w obowiązku umorusania buzi, potargana włosów czy innego udawania przebrania ale cukierków oczekują.
It will not be Halloween here.
I do not like this holiday, it reminds me only of children left alone without any control of adults, who do not even feel commitment to smudge their faces, hair or just pretending that they are dressed up, but of course they are waiting fo the sweets .
Ale jesiennego klimatu Wam nie odmówię.
I dyni też nie, choć nie tradycyjnej :)
Choć nie jest to proste, bo przyznam się Wam, że jesienna paleta barw jest mi najdalszą z możliwych i bardzo trudno znaleźć je również w lalkowej szafie.
But I will not refuse the autumn climate.
Also pumpkin but not so traditional :)
Although it is not easy, because I'll tell you that the autumn color palette is the farthest for me from possible and it is very difficult to find them also in doll wardrobe.
A co mogę powiedzieć dziś o Rubie? Pumpkin to chyba najlepsze określenie i jej samej i jej oryginalnej spódniczki. No i po raz pierwszy zobaczycie przerobione okropne różowe buciory na cudowne buciki. przez które pękam z dumy.
And what can I say about Rubie today? Pumpkin is probably the best word for her and her original skirt. And for the first time you will see a terrible pink boots turned into wonderful shoes which are my big pride.
Kolekcja: no name
Modelki: Rubie
czwartek, 25 października 2018
Leather
Gotowi na worek komplementów kierowanych pod mój adres?
Nie może być inaczej kiedy ma się tu pojawić kolejna skórzana marynarka :)
Ready for a sack of compliments for me?
It cann't be different, when another leather jacket is to appear here :)
No dobra. Idealnie nie będzie. I szkoda ze muszę to napisać o kolejnej niebieskiej wersji. W pierwszej przesadziłam z kolorami cekinów, w tej z ilością.
Cekiny, niczym woda miały spływać potokiem blasku z ramienia , ale raczej nie spływają.
OK. It will not be perfect. And it's a pity that I have to write thos to the next blue version. With my first blue one I exaggerated with the colors of sequins, this time I exaggerated with the quantity.
Sequins, like water, were supposed to flow down with a stream of light from the shoulder, but they don't flow here.
Specjalnie tez do tej marynarki uszyłam jeansowe spodenki, ale tu też zaliczyłam wpadkę. Nie zszyte zakładki na spodenkach nie prezentują się ciekawie..... niestety.
I have also sewn jeans shorts especially for this jacket, but here I also did a slip-up. Not sewn pleats on the shorts do not look interesting ..... unfortunately.
Na szczęście nie jestem w tym temacie w gorącej wodzie kapana i spróbuję je uratować właśnie przeszyciami na zakładkach. Sama jestem ciekawa czy się uda. Oczywiście o wszystkim Was poinformuję a na razie zapraszam na blue craziness :)
Fortunately, I'm not in abrupt and I will try to save tchem, with stitching on the tabs. I'm just curious if it will work. Of course I will inform you about everything, but for now I invite you to the blue craziness :)
Kolekcja: Jacket
Modelki: Faith
Nie może być inaczej kiedy ma się tu pojawić kolejna skórzana marynarka :)
Ready for a sack of compliments for me?
It cann't be different, when another leather jacket is to appear here :)
No dobra. Idealnie nie będzie. I szkoda ze muszę to napisać o kolejnej niebieskiej wersji. W pierwszej przesadziłam z kolorami cekinów, w tej z ilością.
Cekiny, niczym woda miały spływać potokiem blasku z ramienia , ale raczej nie spływają.
OK. It will not be perfect. And it's a pity that I have to write thos to the next blue version. With my first blue one I exaggerated with the colors of sequins, this time I exaggerated with the quantity.
Sequins, like water, were supposed to flow down with a stream of light from the shoulder, but they don't flow here.
Specjalnie tez do tej marynarki uszyłam jeansowe spodenki, ale tu też zaliczyłam wpadkę. Nie zszyte zakładki na spodenkach nie prezentują się ciekawie..... niestety.
I have also sewn jeans shorts especially for this jacket, but here I also did a slip-up. Not sewn pleats on the shorts do not look interesting ..... unfortunately.
Na szczęście nie jestem w tym temacie w gorącej wodzie kapana i spróbuję je uratować właśnie przeszyciami na zakładkach. Sama jestem ciekawa czy się uda. Oczywiście o wszystkim Was poinformuję a na razie zapraszam na blue craziness :)
Fortunately, I'm not in abrupt and I will try to save tchem, with stitching on the tabs. I'm just curious if it will work. Of course I will inform you about everything, but for now I invite you to the blue craziness :)
Kolekcja: Jacket
Modelki: Faith
wtorek, 23 października 2018
Za ciasny
Ostatnio nie było dużo samokrytyki (zwanej przeze mnie obiektywizmem) więc czas najlepszy na drobną jej dawkę. A niezwykle pomocny będzie do tego mój nowy płaszczyk.
Recently, there was not much of self-criticism what (I am just calling the objectivity ), so it's a best time for a small dose. And my new coat will be extremely helpful for this.
Nic niezwykle skomplikowanego, bo tym razem zrezygnowałam z podszewki a mimo wszystko i tak udało mi się to zepsuć. Płaszcz jest po prostu za ciasny.....
Po raz kolejny.
Nothing extremely complicated, because this time I gave up the lining, and yet I've managed to destoy it anyway. The coat is just too tight .....
Once again
Miało być ciekawie, sportowo, ze szczyptą elegancji a wyszło niezadawalająco.
Karczek za krótki na płaszczyk dopasowany, za długi na rozkloszowany. Jak już wspomniałam - nieco za ciasny.
Co mi za to wyszło to kaptur i rękaw. Świetne rozwiązanie wykończenia.
It was supposed to be interesting, sporty, with a touch of elegance but it turned out to be unsatisfactory.
The neckwas too short for fitted coat, too long for the flared. As I mentioned already - a bit too tight.
What was good are a garment and a sleeve. A great finish solution.
Cała reszta też nie wyszła aż tak źle:
Dziurawe jeansy sprawdziły się po raz kolejny.
Bawełniana apaszka to pełen sukces ale zupełne dzieło przypadku
Joy- Jules wygląda świeżo, radośnie, przyjemnie.
Nawet pogoda była po moje stronie.
All the rest was that bad either:
Holey jeans won the test once again.
Cotton scarf is a full success but it was a full accident
Joy- Jules looks fresh, joyful, pleasant.
Even the weather was on my side.
Prrzyjemności
Enjoy
Kolekcja: no name
Modelki: JJ Joy-Jules
Recently, there was not much of self-criticism what (I am just calling the objectivity ), so it's a best time for a small dose. And my new coat will be extremely helpful for this.
Nic niezwykle skomplikowanego, bo tym razem zrezygnowałam z podszewki a mimo wszystko i tak udało mi się to zepsuć. Płaszcz jest po prostu za ciasny.....
Po raz kolejny.
Nothing extremely complicated, because this time I gave up the lining, and yet I've managed to destoy it anyway. The coat is just too tight .....
Once again
Miało być ciekawie, sportowo, ze szczyptą elegancji a wyszło niezadawalająco.
Karczek za krótki na płaszczyk dopasowany, za długi na rozkloszowany. Jak już wspomniałam - nieco za ciasny.
Co mi za to wyszło to kaptur i rękaw. Świetne rozwiązanie wykończenia.
It was supposed to be interesting, sporty, with a touch of elegance but it turned out to be unsatisfactory.
The neckwas too short for fitted coat, too long for the flared. As I mentioned already - a bit too tight.
What was good are a garment and a sleeve. A great finish solution.
Cała reszta też nie wyszła aż tak źle:
Dziurawe jeansy sprawdziły się po raz kolejny.
Bawełniana apaszka to pełen sukces ale zupełne dzieło przypadku
Joy- Jules wygląda świeżo, radośnie, przyjemnie.
Nawet pogoda była po moje stronie.
All the rest was that bad either:
Holey jeans won the test once again.
Cotton scarf is a full success but it was a full accident
Joy- Jules looks fresh, joyful, pleasant.
Even the weather was on my side.
Prrzyjemności
Enjoy
Kolekcja: no name
Modelki: JJ Joy-Jules
Subskrybuj:
Posty (Atom)