niedziela, 30 sierpnia 2015

Zielono-poprawiono

Oficjalnie mogę to powiedzieć :)
Pierwsza "ciążówa" została nie tylko poprawiona ale dodatkowo jeszcze sfotografowana :)
Naturalnie nie jest to jakaś spektakularna zmiana. Z brzydkiej sukienki nie wyczaruję olśniewającego kobiecego kombinezonu.
Nie ten poziom, nie ta wiedza, nie te umiejętności.
Ale po efektach  mogę chyba zaryzykować stwierdzeniem, że czasem niewielka zmiana może znacznie ubranie upiększyć. Zresztą sama nie chciałam ubranka zmieniać drastycznie. Mam wystarczająco dużo tego fatalnego do ogrania materiału żeby się jeszcze męczyć i kombinować z modeli nieudanych.

Górę uprościłam maksymalnie, pancerzowo-zbrojową szyfonową wstawkę trochę podprasowałam i delikatnie podcięłam.
Oczywiście po sukcesie z udekorowaniem sukienki prezentowanej przez Summer nie mogłam się oprzeć pokusie doszycia i tym razem kilku błyskotek. 

Co mnie jednak najbardziej tu zaskoczyło to opaska na głowie Diany ;)
Przez zupełny przypadek wyczarowałam na jej głowie ozdobę żywcem wyjętą z głowy Pani Scorupco w "Ogniem i mieczem".

Jakoś tak nie mogę ogarnąć jej włosów. Czy to przez tony kleju na jej głowie, czy przez kąpiel w ziemniaczance czupryna stoi, stoi i ułożyć się nie daje. Złapałam zatem kawałek tasiemki i .....voila!
Efekt pozytywnie mnie zaskoczył :)
Oczywiście do sesji przygotowałam prowizorkę ale na dzień dzisiejszy "czepek" czeka już gotowy do użycia w przyszłości :)

Kolekcja: Zielono Mi / Feeling green - poprawka
Modelki: Diana





I jak?
Waszym zdaniem nie widać różnicy? jest lepiej? jest dużo lepiej? czy może to zupełnie inna sukienka!!! ? 

Przy okazji coś mi się wydaje ze Diana to trochę taka zagubiona siostra Darii. Moim zdaniem mają bardzo podobne twarze (pomijając oczywiście makijaż). Muszę się temu przyjrzeć dokładniej.

 








4 komentarze:

  1. JEST NAPRAWDĘ DUUUŻO LEPIEJ! Sukienka jak nie ta sama, kojarzy mi sie z tropikalnymi klimatami wiesz palmy te sprawy... nie do końca jestem przekonana co do tej białej bawełnianej przepaski, chyba mi by tu bardziej pasowała jakaś w kolorze sukienki, ale w końcu to Twoje projekty i Ty wiesz najlepiej jak i co chcesz zaprezentować:) Kiecka teraz jest bomba (cekiny!!!) ag
    I te zdjęciowe kolarze ...:) no no

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ten czepiec szlachecki do tej tropikalnej sukienusi to ma się tu jak pięść do oka :)
      Zupełnie nie ten styl, ale tak mi się spodobała twarz Diany w tej "ramie" ona jest taka (przynajmniej dla mnie) delikatniutka że chciałam się z Wami podzielić nowym wynalazkiem :)
      No i pokazać na żywo jak czasami pomysły powstają z czystego przypadku :)
      Oczywiście najbardziej to się cieszę że "jest naprawdę duuużo lepiej"

      Usuń
  2. Strasznie fajna sukienka i bardzo letnich kolorach. Przypomina mi się od razu wypad do Tunezji...DG letnio i słonecznie....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tunezja mówisz? W takim razue tuning spełnił swoje zadanie :D

      Usuń