czwartek, 11 maja 2017

Ciężkie życie Gwiazdy

Umówmy się, życie gwiazdy nie jest łatwe.
Ilu z Was próbowało chodzić w pochmurny dzień w okularach przeciwsłonecznych, ja próbowałam - męka.
Ilu z Was nie może wybrać się po kilo ziemniaków bez pełnego makijażu? Ja na szczęście mogę, ale nie chce mi się nawet wyobrażać sytuacji gdy po jedną kwaśną śmietanę czy natkę pietruszki musiałabym się całościowo tapetować.
Ilu z Was ma luksus wyjścia z pieskiem w rozciągniętych dresach, bez ciężkich doczepów, czy z siłowni lekko spocona....
No właśnie, a gwiazda takiego luksusu nie ma.
I co z tego że piękna (czasem z udziałem photshopa) spogląda na Was z pięciu okładek modnego pisma, co z tego że za samo pojawienie się na jakimś wydarzeniu żre i pije cały wieczór za darmo, wychodzi z torbą pełną prezentów i podarunków i jeszcze okrągłą sumą na koncie. Jak przy takiej częstotliwości obdarowywania biedna gwiazda nie ma też zatracić magii Bożego narodzenia i tej wyjątkowości prezentów  otrzymywanych tylko raz w roku...
I mogłabym tak wymieniać i wymieniać... tylko po co, powiem krótko życie gwiazdy to wyjątkowo ciężka robota...

Let's agree, beeing Star is not easy.How many of you have tried to walk on a cloudy day in sunglasses, I tried - torment.How many of you can't go for kilo potatoes without full makeup? Fortunately, I can, but I do not want to  imagine a situation when  for one sour cream and parsley you need complete makeup .How many of you have the luxury walking with a dog in a stretched tracksuits , without heavy fake hair....Well, a Star can't do it.And so what that her pretty face  (sometimes involving photshop) looks at you from five covers of fashionable magazine, so what that for only appearance at the event she eats and drinks all night for free, comes with a bag full of presents and gifts and even round sum of money. ANd getting so many gifts, so often she also can lose the magic of Christmasr ...Life beeing star is an extremely tough job...

A kto wie o tym najlepiej?
no ba!!!! oczywiście ja!!!!!!   no i moje modelki... no i.... OLA :)
Tak, tak, niespodzianka, znów Ola, ale tym razem w roli zmęczonej gwiazdy, wracającej z  jakiegoś event'u.

Who knows it best?
Of course me !!!!!!    and my models....... and...... OLA :)
Yes, yes, surpise, Ola again, but this time as a tired Star, comming home from event anddreaming about her own couch.

Kolekcja: no name
Modelki: Ola
















Zapytam od razu. Czy kurteczka zrobiła odpowiednio dobre wrażenie?
Bo moim zdaniem powinna :) i to jak najbardziej :).
Sukieneczka to vintage. Czekała z cierpliwością dwa lata na odsłonę kratkowej kolekcji, no ale umówmy się, ileż można czekać.
Sama sukieneczka niby prosta. Kawałek dopasowanego prostokąta i to wszystko, a wystarczy drobna baskinka i voila!!!!! Mamy elegancki strój.

I will ask right now. Does jacket made good impression?
Because in my opinion it should :) Really :).
Dress is vintage. She waited patiently two for the rest of  collection, but let be honest, how long you can wait.
The base of a dress is simple. Piece matched rectangle and that's all, But add small basquine and voila !!!!! We have a elegant outfit.


No i co tu jeszcze dodawać?
Kiedy ubiera się śliczną lalkę (ona ma wyjątkową urodę) w strój idealnie odzwierciedlony kolorystycznie w jej makijażu nie może się nie udać. Nie ma takiej opcji.

Well, what else may I add?
When I wear beautiful doll (she has a unique beauty) in outfit perfectly reflected in her makeup colour. nothing could go wrong. No way.

4 komentarze:

  1. Wyszło świetnie :D swoją drogą złapałam się na tym, że oglądam film w obrazkach i na końcu niemal spodziewałam się, że walnie się na kanapie z rękami pod głową i nogą na oparciu sofy ;P ja bym tak zrobiła ...:D
    kurteczka genialna,ja kratkowych sukienek nie lubię, ale doceniam projekt i super wykonanie. Jak zawsze uwielbiam te meblowe ich zakątki!
    ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ gwiazdy są jednymi z najbardziej zapracowanych :)
      Ola chetnie by się rzuciła na kanapę niestety kolejny event i na pewno kolejna moja sesja wyrzuciła ją do pracy :)
      I jak pięknie się róźnić bo za kratkę to ja mogę zaprzedać duszę diabłu

      Usuń
  2. Zarąbiscie fajna kurteczka. Chętnie bym taką włożyła na siebie. Całość pasuje. Ps. Super dywanik DG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja droga....
      😊😁😂😃😄😆😉😜
      Ten dywanik to moja własnoręczna ława
      😊😁😂😃😊😀😁😂😉😜😝😋

      Usuń