Nie pamiętam w jakim kontekście, na pewno nie pamiętam ubranek, ale gwarantuję ze oprócz kopii tematu nic więcej skopiowane nie będzie :)
Niestety nie dane Wam będzie jednak podjąć dzisiaj decyzję dzisiaj, ponieważ odsłonię dzisiaj tylko pół tajemnicy :)
Odpowiedzialnie i......Rozważnie.
A na romantyzm jednak trzeba będzie poczekać.
Wracając jednak na ring.
To będzie wyjątkowa potyczka, bo nie tylko rozwaga staję na przeciw romantyzmowi, ale również rudzielec przeciwko rudzielcowi. Zobaczcie zresztą sami:
It will not be a surprise, that today's set of clothes would it's hard to call fresh and new. Recently I have only old clothes. Unfortunately lately I don't have time and opportunity to sit by the machine,that I used to have, in the past. Moments for sewing are extremely rare. But I can secretly whisper that maybe exceptional, maybe very sporadic, maybe very short, but moments still are. And currently the wheels are my top one, you will probably notice it in a year time :) :P: D.
But back to the topic.
This will be a unique fight, because not only responsible stands against romanticism, but also redhead against redhead. See for yourself:
Kolekcja: R&R (rozważna i romantyczna)
Modelki: Ela
Bluzeczka to po prostu wariacja na temat małego czarnego topu który każda kobieta mieć powinna. Dobra do biura, na dyskotekę czy randkę z ukochanym anawet nieznajomym.
Spodnie to moje, dopiero (!!!!!!), drugie podejście do tego kroju. Pudła mam pełne leginsów czy slimów ale po pierwszym podejściu do tego kroju i efektem końcowym w postaci różowych, "niezbyt WOW", portek mój entuzjazm znacznie opadł. Po uszyciu tych spodni uczucie lekkiej porażki nadal mnie nie odstępowało, jednak jak tak sobie patrzę na efekt końcowy sesji, to muszę przyznać że nie jest źle. Jest na tyle dobrze że muszę próby powtórzyć :)
TO co.......
do zobaczenia wkrótce w romantycznym nastroju.
Although I love Ela, unfortunately I can say that it's a doll of difficult beauty. But I never knew that her hair has such a wonderful saturated-carrot color! It also may be a new camera combined with beautiful sunny weather, but who knows it :)
Blouse is just a variation on the little black top that every woman should have. Good for an office, a party, or a date with a loved one or a stranger.
Trousers are my only (!!!!!!), second approach to this cut. The boxes are full of leggings or slim trousers. After the first approach with this cut and final pink, "not too WOW" effect, my enthusiasm dropped considerably. After sewing these trousers, the feeling of defeat still didn't go away. But as I look at the results of this session, I have to admit that it is not bad. It's good enough that I have to try to repeat it :)
So what .......
See you soon in a romantic mood.