poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Z motylkami - With butterflies


Zeszły letni sezon zakończyłam masowo szytymi spódnicami z koła.
Dlaczego?


O ile mnie pamieć nie myli to udało mi się w końcu wpaść na patent dobrze układajacej się spódnicy z szyfonową haleczką i odpowiedzią na to wszystko było właśnie koło.

Więc było koło laleczkowe, było koło indyjskie, i były…. Motylki :)

Pod wzglądem szycia, niziny komplikacji. Wycięcie koła, doszycie do niego pasa, trochę rzepa, podłożenie dołu i gotowe.
Jedyne szaleństwo na jakie sobie tym razem pozwoliłam to szeroki pas, czyli ewentualnie spódnica z podniesionym stanem.
Do tego stara koronkowa bluzeczka i mamy słodki zestaw.

Last summer season I've finished sewing massively  skirts from a circle.
Why?

As far as I remember, I was able to find a patent for a well-fitting skirt with a chiffon petticoat and the answer to all this was just a circle.
So it was a circle with dolls , it was Indian circle, and it was .... Butterflies circle :)


From sewing point of vew, low complication. Cut out the circle, sew to the belt, some Velcro, make the bottom and it's ready.

The only madness I've allowed myself this time is a wide belt, or maybe a skirt with a raised condition.

To this old lace blouse and we have a sweet set.
 
Kolekcja: no name
Modelki: Lilly







 




 
Na szczęście dla mnie natura, do tego milutkiego kompletu, dorzuciła jeszcze trochę słońca, podwiała letnią bryzą i sesja gotowa.
I choć minął już ponad rok nigdy nie wspominałam Wam o tym że moja Lilly ma podcięte przeze mnie włosy. I wiecie co? Bardzo dobrze jej z tym. 
 
Fortunately for me, nature, added to this sweet set, some sun, a summer breeze and the session is ready.
And even though it's been over a year, I've never mentioned that my Lilly had a hair cut off made by me. And you know what? It' suits her.
 

2 komentarze:

  1. Jak ona wygląda ślicznie. Spódnica robi wrażenie, połączona z bluzką koronkową wypada nieziemsko. I do tego niesamowita sesja. Jakbym była w ciepłych krajach, gdzieś tam na pustyni.... Cudnie dg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też bardzo lubię te nowe kamykowe tło. Jakoś świetnie gra z lalkami. Spódnica bardzo dobrze prezentuje się na zdjęciach choć naprawdę to nic wyjątkowego w szyciu :)

      Usuń