sobota, 19 czerwca 2021

Hamak

Dziś mebelek :)
No choć  określenie "mebelek" jest trochę na wyrost, bo to zaledwie prymitywna konstrukcja i trochę wełny.
Ale do brzegu  :)
To co dzisiaj przedstawię powstało rok temu, i już na blogu było, ale tylko jako tło, więc dziś poświęcę mu trochę czasu, ale tylko trochę. 

Today a piece of furniture :)
Well, although the term "furniture" is a bit exaggerated, because it is only a primitive structure and a bit of wool.
But to the shore :)
What I will present today, was created a year ago, and it was already on the blog, but only as a background, so today I will devote some time to it, but only a little.

Letnie sesje na zewnątrz - bo to dobry okres na fotografowanie lalek w naturze -  wymaga od czasu do czasu gadżetów, no a u mnie z tym słabo..... albo bardzo słabo.
Jest zestaw "paletowy" - całkiem przyzwoity, są dwa fotele plażowe, zupełnie nieprzyzwoite, a dokładniej niefunkcjonalnie.  Był jeszcze leżak, ale się połamał. I w zasadzie to na tyle.

Summer outdoor sessions - because it's a good time to photograph dolls in the nature - requires from time to time gadgets, and I don't have them.
There is a "pallet" set - quite decent, there are two beach chairs, completely indecent, to me more precisely non-functional. There was still a deck chair, but it broke. That's it, basically.

No to któregoś pięknego dnia zamarzył mi się hamak :)
Niby nic prostszego. Prostokąt materiałów przywiązany do dwóch gałązek i gotowe.
Teoretycznie.
Znajd gałązki na tyle solidne żeby utrzymały lalkę - wiem, wiem, lalka to nie ciężar..... ale czy nie ciężar dla gałązki?
Poza tym znajdź dwie gałązki w odpowiedniej odległości....
ja szukałam i nie znalazłam.
Musiałam coś wymyślić.

One beautiful day I dreamed of a hammock :)
Simple dream. Rectangle of materials tied to two twigs and ready.
Theoretically.
Find twigs solid enough to hold the doll - I know, I know, a doll is not a weight ..... but isn't it a weight for the twig?
Besides, find two twigs at the correct distance ....
I was looking for it, and did not find it.
I had to think of something.


Nie było trudno, w Internecie jest mnóstwo ofert "wolnostojących" hamaków w wersji ludzkiej. Musiałam tylko zmniejszyć skalę
Najdłużej zajęło mi plecenie siedzenia i wyszło najmniej estetycznie. Nie przemyślałam zakończenia.  Za to stelaż zajął moment. Najdłużej zajęło mi czekanie na wyschnięcie kleju.
I tu mój komentarz. Mogłam przykleić nóżki do stelaża bezpośrednio, ale cenię sobie minimalne powierzchnie przechowywania dlatego nóżki są odejmowane. Mam tylko nadzieję ze ich nie zgubię :)


It was not difficult, there are plenty of offers for "free-standing" hammocks in the human version on the Internet. I just had to scale it down.
It took me the longest time to knit the seat, and it turned out to be the least aestheticall. I haven't thought of the ending. The rack, however, took a moment. The longest time took the glue to dry.
And here is my comment. I could stick the feet to the rack directly, but I appreciate the minimum storage space so the feet are removable. I just hope I won't lose them :) 










10 komentarzy:

  1. Aniu przecież to jest boskie. Wyszło Ci znowu cudeńko. Laki na nim wyglądają jak na prawdziwym hamaku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję dziękuję. Przyznam że nie jest łatwo ułożyć na nim lalki, ale jak się już położy, to lezą jak ta lala :)

      Usuń
  2. Przepiękny ten hamak! Gdyby tylko zobaczyły go moje lalki, nie dałyby mi żyć!

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialny! Ja bym wszystko zrobiła krzywo, oczka różnej wielkości itp. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, moje też jest krzywo :) tylko zdjęcia pięknie to tuszują, a lalki swoją urodą odciągają uwagę od niedociągnięć 😊😂

      Usuń
  4. Boszeeee! Majstersztyk! Jestem zachwycona! No i jaka piękna sesja! Kobieto! Masz dryg do tego i ogromny talent!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tutaj trochę się udało :)
      często gadżety robią lalkowe sesje 😀

      Usuń