niedziela, 31 grudnia 2017

Snowflake no 2

Dzisiaj, w ramach dalszej rekompensaty druga Śnieżka :)
W świeżutkim sweterku, prosto z drutów i dopiero co wykończonych spodniach.
Kolejna granatowa odsłona to niestety nie celowe działanie, ja po prostu lubię ten kolor.

Today, as a part of further compensation, the second Snowflake :)In a new sweater, straight from wool wires and just finished trousers.Another dark blue set is unfortunately not a deliberate action, I just like this color

Jeansy są zajefajne......
Przesadziłam z wielkością haftu, wiem, ale tak bardzo spodobała mi się biała mulina na tym granacie że postanowiłam zaszaleć. Najwyżej następne jeansy będą tylko granatowe :)
Sweterek jest za duży...... znowu. Nie mam szczęścia do włóczkowych produkcji. Jakkolwiek nie ograniczałabym ilości oczek  to ostatecznie i tak wychodzi za duże.
Te oczka sprawdzałam z 25 razy, przymierzałam, dopasowywałam - naprawdę miałam nawet obawę że sweterek będzie za ciasny. Nie wiem czy to się rozciąga w trakcie zszywania, czy ubierania, ale dzisiaj widzę że po raz kolejny do bardzo ovesizo'owa część garderoby.

Jeans are awesome ......
I exaggerated with the size of the embroidery, I know it, but I liked the white mulin on the navy blue so much that I decided to go wild. Next jeans will be only navy blue :)
Sweater is too big ...... again. I have no luck for the woolen production. No mather how much I would limit the number of eyelets  finally it goes too large.
I checked these eyelets for 25 times, tried on, adjusting - I was even worried that the sweater would be too tight. I don't know if it stretches during stitching or dressing, but today I see that ,once again, I have a ovesize part of the wardrobe.


Za to stołek barowy - idealny..... chciałoby się powiedzieć. Niestety, choć już bliski ideałowi potrzebuje jeszcze kilku ulepszeń, ale to już przy okazji historii jego powstawania.

Zapraszam serdecznie do podziwiania Hope na tle zamrożonego okna :)

The bar stool is perfect ..... I would like to say. Unfortunately, although is already close to the ideal, I need to implement a few more improvements, but this story I'll tell you later.
Now I invite you to admire Hope and the background made of  frozen window :)

Kolekcja: no name
Modelki: Hope







 






Aż sama rozpływam się nad tym, jak bardzo naturalna i ludzka jest tu Hope.
Oglądając dzisiejszą sesje, co często zdarza mi się przy przeglądaniu innych dzieł lalkowych hobbistów, zdarza mi się zapomnieć że patrzę na lalkę.
Liczę na to że takie fotki spowodują że choć trochę zapomnicie mi bożonarodzeniowej kolekcji.

Looking at this pictures I see how natural and human Hope looks.
Watching today's sessions I'm forgeting that she is only a doll.
I hope that with this photos you will forgive me lack of Christmas collection .

2 komentarze:

  1. Jak ona pięknie wygląda. Spodnie są cudne, a sweter jest zaje fajny. Skad pomysłp że za duży? Przecież teraz to jest bardzo modne. Zestaw idealny jak dla mnie dg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest piękna, choć przy kupnie jeszcze tego nie wiedziałam. Spodnie są zajefajne a oversize'owy sweter też jest fajny, ale o jedno oczko za duży. Bez tego jednego, jedynego oczka wyglądałby na pewno jeszcze lepiej :)
      I wiem że marudzę, ale byłam tak blisko ideału że trochę jestem zła że nie wyszło najcudniej....

      Usuń