poniedziałek, 6 lutego 2017

Kuchnia dla Barbie - lista błędów & empik - okazje

Zacznę nietypowo. W empiku jest obniżka na made to move Barbie - niektóre tylko o 10%, ale można złapać blondynkę za mniej niż 70 złotych, a to już okazja :)




Żeby zakończyć temat kuchni, choć chętnie bym się jeszcze nią chwaliła, dziś lista pomyłek i błędów jakie zrobiłam, a przed jakimi chcę Was  i siebie w przyszłości  uchronić.
Jak już wiecie (pisałam o tym wcześniej) moja super kuchnia musiała przejść poważne zmiany. Na szczęście już jest po wszystkim i choć na pierwszy rzut oka pewnie nawet tego nie zauważycie ja widzę różnicę i bardzo się cieszę, że choć zmarnowałam całą sobotę na poprawki (a miałam zrobić cudny fotel) kuchnia wygląda odrobinę lepiej, ale zdecydowanie jest dużo stabilniejsza.
I choć demolka wyglądała bardzo poważnie - tak naprawdę zmarnowałam jedynie sporo okleiny.


To finish kitchen subject, today the list of mistakes and errors I have made, to protect you and me in the future.As you know (I wrote about this before) my great kitchen had to have major changes. Although  you might not even notice the difference and I am very happy that did it. Even though I wasted the whole Saturday on the amendment instead  makig marvelous chair, the kitchen looks a bit better, but it is definitely much more stable.And although Demolition looked very seriously in realityI only wasted a lot of veneers.




Musiałam tylko ściany na nowo wytapetować i okleić na nowo (lepiej :)) i mam już sposób na półki.

I had only to glue the wallpaper on walls again (and I already know how to make nice looking shelves).






Nie owijając więc niepotrzebnie w bawełnę, przejdę od razu do konkretów.
Kłopot nr 1:
okleina, która służy mi od jakiegoś czasu za tapetę - bardzo słabo klei się tektury. W zasadzie się do niej nie klei. Jeśli więc swoje papierowe mebelki przyklejacie do ściany na stałe (jak ja to zrobiłam) mebelek trzyma się okleiny, która nie trzyma się niczego, czyli mebelek jest przyczepiony w zasadzie powietrza. I to jest główny powód dla którego musiałam kuchnię zniszczyć i zbudować od nowa.
Rozwiązanie:
Jeśli macie dobry klej do papieru warto okleić karton w kilku miejscach papierem do drukarek lub taśmą klejącą. To baza której okleina trzyma się całkiem dobrze.
Efektu nie zauważycie na zdjęciach, ale uwierzcie mi na słowo, przy każdorazowym dotykaniu kuchni nie ma już tego drażniącego odgłosu odrywania się kleju od tektury.

Not so unnecessarily wrapping around the bush, I go straight to the facts.Problem No. 1:veneer my wallpaper for dolls rooms - is not sticky with cardboard. When you need to glue furniture to wall permanently (as I did) piece of furniture holds only veneers (not the wall). And this is the main reason why I had to destroy the kitchen and build a new one.Solution:If you have good  paper glue should taped cardboard in several places with printer paper or adhesive tape. It is a database which veneer is holding up quite well.The effect will e not notice on the pictures, but trust me on words, it's working.
Kłopot nr 2:
Moje mebelki to atrapy, przyklejane na stałe do ścian lalkowego pokoju. Dla łatwiejszego ich "budowania" i oszczędności tektury kleju i taśmy klejącej nie robiłam im tylnych ścian. Choć znacznie ułatwiło to tworzenie i oklejanie mebelków ostatecznie okazało się że mogę je przyklejać do ścian jedynie krawędziami. Na takiej małej powierzchni mebelki nie chciały się dobrze trzymać, gdzieniegdzie gorący klej wylewał się na ścianę i trudno było zachować główny ich cel - podtrzymywanie odpowiednie narożników ścian.
Rozwiązanie:
doklejenie od tyłu mebelków - bardzo żałuje że nie zrobiłam zdjęcia - pasków tektury, udających kawałki ścian, które mogłam, oprócz krawędzi również przykleić do ściany (i to tej niewytapetowanej) co bardzo wzmocniło mocowanie mebli i unieruchomiło lepiej ściany.

Trouble 2:
My furniture are dummy, glued permanently to the walls. For easier way of making them and for  cardboard and glue savings I did not made back walls. Although it's much easier to create and wrapp piece of furniture it's hard and difficult to glue piece on the walls. Back walls would be helpfull.

Solution:
I'm very sorry that I didn't do the pictures - strips of cardboard, pretending pieces of backwalls,  could be stick directly to the wall, apart from the edges. It makes furniture beeing more stable and immobilizes wall better.


Kłopot nr 3:
Za późno zaplanowałam górną zabudowę w lalkowej kuchni. Choć wydawałoby się że dodatkowe szafeczki do pestka, element tylko dekoracyjny, warto pamiętać że dużo trudniej taką "dekoracje" dokleić do już ustabilizowanych ścian (szczególnie że tworzą kompletną zabudowę)i wciskać pomiędzy już doklejone mebelki brudząc wszystko w gorącym kleju
Rozwiązanie:
Planowanie umeblowania kompletnego i odpowiednia kolejność.
Ja:
a) wytapetowaną ścianę ułożyłam na podłodze (dużo łatwiej jest dociskać mebelek w poziomie niż pionie)
b) przykleiłam jedną ścianą mebelka, odczekałam aż klei ostygnie.
c) przykleiłam drugi bok - dociskając już ścianę do mebelka

Trouble 3:
I planned too late upper part of a kitchen. Although it would seem that additional cupboards is only a  decorative element, it is worth remembering that it's much harder  toglue this the "decoration"  to the already stabilized walls (especially that they are a piece a complete development) and press between other furniture, messing everything in hot glue.
Solution:
Planning furnishing complete and in proper order.
I did (step by step):
a) prepared wall (with wallpaper) put on the floor (it is easier to push furniture horizontally than vertically)
b) glued one wall piece of furniture, waited for the sticky to bee coold.
c) glued the other side to another wall- pushing it to piece of furniture.



d) na ścianie z ciągiem kuchennym przykleiłam tył lodówki , przykleiłam szafki dolne.
e) do ściany i boku lodówki przykleiłam półki (poziom został już wcześniej wyznaczony przez  czarny ekran - w poprzedniej wersji albo ekran był na niski, albo półki za wysoko :)

d) glued back of the refrigerator and cabinets on the wall.
e) glued to the wall and the side of the fridge shelfs (level has already been appointed by the black screen - in the previous version or the screen was too low, or too high shelfs :)


 f) do drugiego boku półek dokleiłam wiszącą szafkę (poziom także był wyznaczony - w przeciwieństwie do wersji pierwszej gdzie z powodu właśnie "wciskania mebelka" doklejona bardzo krzywo szafeczka wygląda jakby ją montował fachowiec po opróżnieniu przynajmniej "połówki"

f) glued the second side panel to a hanging locker, and locker backwall to my wall (the level was also appointed). Now it looks good :)

g) do lodówki dokleiłam boczną ścianę
h) do szafki i kuchennej zabudowy dokleiłam ścianę tworząc stabilny narożnik

g) glued the refrigerator to the side wall
h) glued cabinet to the wall and form a stable corner






Kłopot nr 4
Choć byłam bardzo dumna z pomysłu na zlew wykonanie pozostawało wiele do życzenia. Po przygotowaniu otworu w blacie obsmarowałam klejem górę pudełeczka, przepchnęłam wszystko przez górę i....... okazało się ze nie wygląda to estetycznie. Część kleju została na blacie, część "zlewu" za bardzo wcisnęłam w blat.
Rozwiązanie:
umieszczenie pudełka na odpowiedniej wysokości (bez kleju) i dopiero ustabilizowanie tego od spodu.

Trouble 4
Although I was very proud of the sink made form plastic container, it was not done perfectly. I put a ht glue on the cantainer and pushet it down in the countertop and....... discovered that it does not look aesthetically. Part of the glue was left on the countertop, part of the "sink" was pushed to much.

Solution:
placing the container at the appropriate height (without adhesive), and only stabilize the bottom with hot glue.




I choć kuchnia wyglądała naprawdę dobrze, teraz wygląda dużo lepiej, a u Pszczółki (kiedy będziemy budowały jej domek) będzie już tylko perfekcyjnie :)

And although the kitchen looked really good, now it looks much better, but  our M.  Bee (when we built her house) will have perfect kitchen :) :) :)

                                                                                                    

4 komentarze:

  1. Dla Cievie to takie proste. Dobrze, że jak będziemy budować domek to będziesz główną nadzorujacą DG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) sama nie mogę się budowy tego domku doczekać :)

      Usuń
  2. No proszę, nie tylko ładnie ale i praktycznie :)) ag Podziwiam dbałość o szczegóły i staranne wykonania, no mucha nie siada :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do ideału jeszcze daleko, ale na przymrużone oko jest dobrze

    OdpowiedzUsuń