poniedziałek, 21 sierpnia 2017

summer w katanie i cekinach

To miała być poezja, ukoronowanie moich lalkowych starań, szczyt szczytów, mistrzostwo, wisienka na torcie....
Tak było w marzeniach, na etapie wycinania, zszywania a nawet przed wykończeniem. 
A potem to wszystko zderzyło się z prawdziwym życiem.
I wydaje mi się że nie jest źle.


It supposed to be poetry, my crown, the peak of the tops, the championship, the icing on the cake, an epic project ....
This was in the dreams, at the stage of cutting, stitching and even before finishing the dress.
Then it all collided with real life.
And it seems to me it's not bad.


Jest super dekolt. Nie za wielki, nie ordynarny, nawet bardzo subtelny a przez co niezwykle seksowny. Ładnie leży, nigdzie się nie marszczy, nie wywija.
Sukienka nie potrzebuje zapięć które, umówmy się, obrzydzają każdą kreację grubością czy rzepów czy zatrzasków.
Ma piękny, ponętny i bardzo odważny dekolt z tyłu.
No i są cekiny :D :) 
 
It's a great neckline. Not too big, not coarse, even very subtle and so incredibly sexy. Neckline is  lying very nicely, it's not fraying anywhere, it does not budge.
The dress does not need fastenings, and we all know festening disgust every creasing, it's not important if it's velcro or snap. 
It has a beautiful, seductive and very brave neckline at the back.
And there are sequins  :D :)
 
Kolekcja: no_name
Modelki: Summer
 













Wielka szkoda że nie jest jeszcze lepiej.
Brokatowy nadruk miał być ładniejszy (niestety jestem w tym kiepska z projektu na projekt), miał stać się przedłużeniem cekinowego dołu.
Poza tym, klej, choć bardzo dobry (świetnie trzyma każda aplikację, bez względu co nim przyklejam) niestety usztywnia bardzo materiał.
Cekiny. Liczyłam na zupełnie inny, bardziej oszałamiający efekt. Niestety okazały się za duże żeby je gęsto przyszyć, więc o efekcje WOW mogłam zapomnieć.
No i przede wszystkim zdjęcia są bardzo stateczne (jak sama lalka), sukienka nie ma szans pokazać się z najlepszej strony. Cekiny się nie trzęsą, nie świecą i przede wszystkim nie tańczą.
Szczęśliwie katanka też jest fajna :)

It's a pitty that is not as good as I wanted.
The glitter print was supposed to be nicer (unfortunately I'm also bad painter), it was supposed to be an extension of the sequin bottom.
Besides, the glue, though very good (holds every application, no matter what is glued ) unfortunately stiffens material.
Sequins. I was hoping for a better, stunning effect. Unfortunately, it apeared that they are too big to be closer so I could forget the WOW effects .
And above all, the pictures are very static (like the doll itself), the dress has no chance to show the best side. Sequins not shake, not shine and above all they not dance.

Hopefully jackek is also cool :)

6 komentarzy:

  1. BARDZO (!!!) I sukienka i katana i Summer i kolory. Jak pierwszy raz zobaczyłam tą sesję, aż sobie westchnęłam taka śliczna, pastelowa i dopieszczona kolorystycznie. Sukienka niesamowita i projekt i efekt końcowy. Katana mnie nieźle zaskoczyła szczegółowym uszyciem - wygląda jak prawdziwa!Summer jest tu idealnie dobrana :D!ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Summer ma szczęście do udanie dobranych ubrań 😁. Nie jest źle..... Choć gdyby wyszło tak jak sobie wymarzylam efekt końcowy byłby milion razy lepszy.....

      Usuń
  2. To niesprawiedliwe, że szczupłemu we wszystkim ładnie... Bardzo fajna ciepła sesja. Przepiękna letnia sukienka i katana która wygląda jak prawdziwa dg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nie zawsze :) :) :) udało mi się stworzyć małe straszydełka, w których Barbiochy wyglądały okropnie :D

      Usuń
  3. I to cudo jest teraz Mai - ta to ma szczęście w ciociach :D!ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy, na dodatek nowiutkie domek, nieużywane mebelki, nowe zycie to i sukienka wypadałoby żeby była nowa 😁.

      Usuń