czwartek, 13 kwietnia 2017

zbroja


Oczywiście że o Was nie zapomniałam.
Oczywiście że nie planuję zamknąć w najbliższym czasie tego rozdziału mojego życia
Oczywiście, że nieoczywiście nie mogę się niestety ostatnio zebrać.
No i oczywiście znów marudzę....
Bo jakoś na nic nie mam ostatnio ochoty. Potrafię zrozumieć że pół roku bez słońca mogło odcisnąć piętno na moim "chciejstwie" ale mi się naprawdę nie chce nic :(
Nawet buty nie cieszą, ba nie cieszy nawet sam butowy zakup.

Of course I did not forget about you.
Of course I don't plan to close this chapter of my life in the near future
Of course, unfortunately I can't find willingness in my life.
And of course I am again complaining and waining.......

Because somehow I don't want to do anything lately. I can understand that half a year without sun could make a stamp on my life but I really don't want anything :(
Even shoes  not makes me happy.


Wracam do domku z pracy już zmęczona, siadam do obiadku i na tym moja aktywność najchętniej by się skończyła.
Najchętniej...... bo oczywiście przed świętami trzeba sprzątnąć chatę, umyć okna, wypucować szafki od środka, odświeżyć dywany itd. itd. Co za dureń to wymyślił???!!! Zamiast cieszyć się pierwszym słońcem, liczyć zakwitające krokusy ja latam ze ścierą i szoruję okna, odsuwam tapczany, przekładam w szafkach.
Więc leżę i liczę że uda mi się przeczekać ta niemoc, ale żeby nie być już taką mega, mega nieproduktywną załączam kilka fotek.
I to fotek nie z byle czym a..... z moją kolejną porażką.
Ci,  którzy choć raz widzieli cykl bajek "Było sobie życie" od razu zauważą nawiązanie do przeciwciał :)
Udało m się uszyć kostium bajkowy :)
To oryginał

I go back home  already tired, I sit down to organise a dinner and it's my last activity for a day.Preferably I would like do nothing and rest, but because of eastern now it's best time to clean the hut, wash the windows, cline the cabinets out- and inside, refresh the carpets, etc., etc. What a fool invented it ??? Instead of enjoying the first sun, count the blossoming crocuses I'm, like crazy cleanig everything with wall carpets the couches ande cabinets.This is why from a few days I'm lying and  hoping that I can wait this impotence, but to being so mega, mega unproductive I'm attaching a few pics.And this iare not a photos of anything  ..... they are with my next defeat.
Those who saw the fairy tale "It was a life" at once can see the reference to antibodies from there. :)I realy  managed to sew fairy costume :)This is the original



A to moja podróbka

And this is my counterfeit

Kolekcja: no_name
Modelki: Joy- Jules









 
 
 


Naturalnie najgorsze w tym wszystkim jest to że nie wiem gdzie błąd popełniłam. Stawiam na materiał i jego strukturę, ale po pierwsze to tylko gdybanie, a po drugie niczego to nie zmienia :)


Zamiast fajnego, przyjemnego i eleganckiego ponczo mam białą zbroję ...... mistrzyni ze mnie......
Naturally, the worst part of this is that I do not know where I made the mistake. I say it's because of material and its structure, but first it's just a dub, and secondly it does not change anything :)
Instead of a nice, pleasant and elegant poncha I have white armor ...... I;m a champion ......





4 komentarze:

  1. Ale mnie rozbawiłaś tym wpisem. Nie wyszło może najlepiej ale też nie ma tragedii DG

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wyszła ta zbroja:D oglądałam kiedyś ten serial i faktycznie jest bardzo podobna do tych przeciwciał, hymm to musi być wina materiału po prostu jest to zbyt mały kawałek aby ładnie się układał pod wpływem własnego ciężaru...ALE na zdjęciach z odsłoniętą bluzka fajnie wygląda w tych fałdach:) ag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę szkoda że wygląda tylko dobrze "rozpięty" :P
      Na szczęście jako auto zdjęć mam w przyszłości władzę nad tym jak zbroję prezentować :P Dobrze być szefem.

      Usuń