Polly - na dzień dzisiejszy zakup zbędny, moja prywatna fanaberia.
A może efekt tych cudnych leginsów, których jestem wyjątkową fanką . Mam już fioletowe, teraz żółto-koralowe.
Na razie to mój ostatni zakup, nie planuję powiększać i tak wielkiej już ekipy. Wystarczy. Zresztą mam już wszystko. Wszystkie kolory włosów, wszystkie kolory ust, wszystkie kolory ciał. A teraz mam jeszcze dodatkowo trochę Portorykankę, trochę indiańską Pocahontas.
For now, this is my last purchase, I do not plan to expand the already big team. Enough. Anyway, I already have everything. All hair colors, all lip colors, all body colors. And now I have a bit Puerto Rican, a bit of Indian Pocahontas.
Na zdjęciach wydawała mi się taka inna, taka niepowtarzalna, taka wyjątkowa. I miała przepiękny kok. Czy to powinien być wystarczający powód do wydana 70 zł. Nie. Zdecydowanie nie.
Bo jeśli do koka i egzotycznej urody dodać chęć zakupu ciemnoskórej Riri (razem taniej), świetne niepowtarzalne leginsy ORAZ moje urodziny...... - powody do podwójnego zakupu były wystarczające :)
On the pictures she looks so different, so unique. And she had a beautiful bun. Should this be a sufficient reason to spend 70 zlotys? No. Definitely not.
But if I add great but and exotic beauty, add the desire to buy a dark skin Riri (cheaper together), great unique leggings AND my birthday ...... - this is enough to buy them both:)
Kolekcja: no name
Modelki: Polly
Koniec końców Polly jest fotogeniczna, a przynajmniej była na swojej pierwszej sesji.Czy jest egzotyczna? Hmmmmm to zależy.
No nie jest to czysta Pocahontas, tak jak czystą azjatką jest Lilly, ale wydaje mi się że sporo indiańskiej krwi jest w tej twarzy mimo wszysto. I w kolorze skóry.
Zresztą, i tak jest inna niż moje pozostałe lale a ma ciałko made to move, a o prezentach się nie dyskutuje :) Szczególnie od siebie samego.
At the end, Polly is photogenic, or at least she was on her first session.
Is she exotic? Hmmmmm it depends.
She is not pure Pocahontas, just like Lilly is pure asian , but it seems to me, that a lot of Indian blood is in Polly's face. And in her skin color.
Anyway, she is different than my other dolls and she has made to move body, and tabove all presents should not be discussed :) Especially from myself.
No i niespodzianka .....
Ciekawiła mnie tajemnica zrobienia tak misternej fryzury. Jakże trudne musiało być zwinięcie włosów w taki idealny kok. Musiałam to sprawdzić. I co?Hmmmmmmmm
Ta lalka ma krótkie kręcone włosy.
Nie wiem czy uda mi się jeszcze kiedykolwiek tak idealnie ułożyć jej włosy, ale za to mam pierwszą lalkę z oryginalnie krótkimi i na dodatek kręconymi włosami :) Czas pokaże czy to będzie jej atut.
And a surprise ...
I was interested how this delicate hairstyle was made. How difficult it must be to curl hair in such a perfect bun. I had to check it out. And what?
Well.......
This doll has short curly hair.
I do not know if I can ever arrange her hair into such perfect bun gain, but I have the first doll with original short and curly hair :) Time will tell if it will be her advantage.
Podoba mi się i bardzo korzystnie wygląda na sesji DG
OdpowiedzUsuńA ja się trochę rozczarowałam, Jakoś tak lalka zrobiła się taka.......przeciętna
UsuńJest bardzo ładna fajne jest to że każda z nich jest taka inna :))ag a legginsy ma zajebiste :D
OdpowiedzUsuńno leginsy są zajebiste, ale lalka to na ta chwilę strata kasy :(
Usuń