niedziela, 19 listopada 2017

Protest


Proponuję Wam dziś lato - co wy na to?
W zasadzie śnieg w górach i tak już jest, pogodynka zdążyła już ostrzec o gołolodziach na drogach, mróz zdążył szczypać po tyłku. Wieje, pada, mrozi. Dlatego oficjalnie zima może się już z nami pożegnać. Spadaj, uciekaj, przenoś się na bieguny tam wyczekują Cię z utęsknieniem. Tutaj nikt cię nie chce.
Wolimy słońce, ciepło, świergot ptaków i bawełniane spodnium.

What will you say for summer today?In fact, the snowis already in the mountains, the weatherlady has already warned the pigeons on the road, the frost has pinched the butts. It blows, it rains, it freeze. That is why, the winter can officially say goodbye to us. Leave, go away, run out on the poles, there waiting for you. Here no one wants you.
We like the sun, warmth, twittering birds and cotton jumpsuit.

Bo ja tego roku zwariowałam na punkcie spodnium. Mijałam w mieście kobietę. Dojrzałą, zdecydowanie ładną, w najpiękniejszym militarno-eleganckim spodnium i po prostu się zakochałam.

W tym lekko bojówkowym, ale ozdabianym dużymi złotymi detalami kostiumie, w szpilkach i raczej pełnym makijażu wyglądała jak seksowne milion dolarów.
Może gdybym miała więcej odwagi zapytałabym Panią gdzie takie cudo kupiła, ale przyszło mi na myśl ze i tak nie będzie mnie na taki luksus stać więc po co robić z siebie pajaca.
I jako "nie pajac" łaziłam po mieście całe lato szukając czegoś choć odrobinę podobnego do tego cudeńka, a skończyłam z bawełnianym "made by Lidl".

Because I was crazy this year  about jumpsuits. I passed a woman in the town.. Definitely pretty, in the most beautiful military-elegant jumpsuit and I just fell in love.In this costium,, highhills and  make-up, she looked like a sexy million dollar.Maybe if I had the courage I would ask her where she bought such a mirracle, but it occurred to me that anyway I will be too luxurious (and expensive). No need to make a clown from myselfAnd as a"no clown" I was walking from shop to shop, almost whole summer, to find something a bit like this mirracle, and I ended with cotton "made by Lidl"costiume.

A jak ja mam bawełnę to i moje lalki mogą ją mieć. Więc uszyłam....
Trochę na odczepnego bo tak naprawdę chciałabym stworzyć mini wersję tamtego ubranka, ale że nie mam odpowiednio lejącego się materiału postawiłam na wersje miękko-swobodnie-wygodą.
Co jest śmieszne w tej sytuacji ..... ubranko uszyte na odczepnego, po raz pierwszy, ma dobre proporcje i dobry rozmiar topu :) - taka ironia losu....

Zatem miłego, ale przede wszystkim ciepłego oglądania.....

And if I have a cotton jumpsuit,  my dolls can also have it. So I made it ....This time I didn't try because I really want to create a mini version of that piece of clothes, but without appropriate material I can only make a  soft-free-comfort version.What funny is .....  for the first time it has a good proportions and good size of the top :) - such irony ....
 
Now I wish you nice, but first of all, warm watching .....


Kolekcja: no name
Modelki: Ela















2 komentarze:

  1. Wyszło pięknie, lekko i letnio. Tworzysz cudeńka, które cieszą oko dg

    OdpowiedzUsuń