Czas dzisiaj na odrobinę samokrytyki, choć nie będzie to wcale takie proste...
Towarzysząca jej sesja, niestety nie pomoże.
I nie chodzi wcale o to że sesja jest MEGA COOL FANTASTIC. NIE.
To po prostu, po ludzku i po zwyczajnemu, ciemna sesja.
Time for a bit of self-criticism today, although it won't be that easy...
The accompanying session, unfortunately, will not help.
And it's not about the fact that the session is MEGA COOL FANTASTIC. NO.
It's just, humanly and simply, a dark session.
Ambitnie, jakiś rok temu poszłam na całość i zabrałam się za uszycie sukienki z materiału nieelastycznego. Poszłam na całość i wcale mi to na dobre nie wyszło.
Czarny materiał w czarnej sukience okazał się smutnawy, szarawy, nieciekawy...
Między nami, sam projekt też nie zachwycał.
Jednak kiedy się już człowiek namęczy, nakombinuje, nawycina, naprasuje, nadopasowuje, to zaczyna się do tego przywiązywać i próbować ratować to nieudane dziełko za wszelką cenę.
Dla mnie sprawa wyglądała na beznadziejną, a przy beznadziejności jedyną szansą na ewentualny ratunek są cekinki.
Więc cekinki poszły w ruch.
Ambitiously, about a year ago I have started sewing a dress made of non-elastic material. It didn't work out for me at all.
Black material in a black dress turned out to be sad, grayish, uninteresting ...
Between us, the project itself wasn't too impressive either.
However, when you gets tire, combine, cut, ironand adjust, you start to get attached to it and try to save this failed work at all costs.
To me, if the case looked hopeless, and with hopelessness, sequins are the only hope of salvation.
Sukienka mimo dodatkowych zaszewek nadal nie leży tak jakbym sobie życzyła, dekolt, przy ciężkim dole okazał się zbyt głęboki.
Ale kiedy miałam ją, znaczy tą sukienkę, odpuścić pomyślałam o apaszce.
Mam kilka kolorów szyfonu i nic do stracenia.
A że przy okazji czekała mnie sesja "blue monday" wybór bił oczywisty.
Despite the additional pleats, the dress still does not fit as I would like, the neckline, with a heavy bottom, turned out to be too deep.
But when I had it, I mean that dress, I thought about a scarf.
I have several colors of chiffon and nothing to lose.
And since the "blue monday" session was waiting for me, the choice was obvious.
I poszłam z tym blue na całość :)
blue rajstpki
blue apaszka
i blue tło
niebieski opanował sesję dzięki wykorzystaniu szyfonu w 100%.
Chyba nawet ją zdominował, ale .....
Mi się podoba :)
Dodatkowo sesja wyszła klimatyczna, nie wiem dokładnie w jakim klimacie, ale w klimacie :)
Dużych tam moich zasług niema. ...
Biała ławka przy tych ciemnościach, sama w sobie jest już wyjątkowa.
No i Meg, Megi, Megs... - wystarczy tylko że na jest a sesja sama kończy się sukcesem
No a przy tym wszystkim nawet błędy sukienki też się jakoś pochowały :)
And I went all the way with this blue :)
blue tights
blue scarf
and blue background
blue mastered the session thanks to the use of chiffon in 100%
I think blue even dominated session, but.....
I like it :)
In addition, the session turned out to be atmospheric, I don't know exactly in what climate, but pictures have climate :)
I don't have much credit there. ...
A white bench in this darkness is already unique in itself.
And Meg, Megi, Megs... - it's enough that it's on and the session itself is successful
And with all this, even the mistakes of the dress are also hidden somehow :)
Collection:
Model: Meg
Szałowo ułożona fryzura i fajne ubranko, sukienka ładnie dopasowana z apaszką i rajstopkami :)
OdpowiedzUsuńchyba ta apaszka i właśnie rajstopki uratowały sukienkę 😄
UsuńJa tu nie widzę żadnej porażki, wszystko jest idealnie. Z apaszką strój wygląda lepiej.
OdpowiedzUsuńczasem to niesamowite jak dużo może zależeć od kawałeczka szyfonu 😁😊
UsuńCzasem trudy pobudzają nas i rodzą nowe pomysły. I mnie efekt tych wszystkich Twoich zmagań bardzo się podoba. Naprawdę piękne zdjęcia i stylizacja!
OdpowiedzUsuńKtoś nade mną czuwał przy tej sesji 😄. Myśle że to było muśnięcie anielskiego skrzydła inspiracji...
UsuńTo jest świetne. Podoba mi się, że są w sumie tylko 4 kolory: niebieski, czarny, zielony i biały. Genialny efekt <3
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, rzeczywiście wyszło to trochę inaczej niż zwykle, coś mnie natchnęło tego dnia 😊
UsuńA mnie się podoba wszystko. Nie wiem, czemu jesteś taka krytyczna wobec siebie?
OdpowiedzUsuńBo ja mam ciągle ten problem że zdjęcia wychodzą lepiej niż rzeczywistość 😆 Sukienka naprawdę jest daleka od ideału, ale fotki wszystko skrzętnie poukrywały....
Usuń