wtorek, 1 listopada 2022

Boho

Pójdę za ciosem i dzisiaj z niebieskiego salonu zapraszam Was do boho sypialni.

To zupełnie nie mój styl. Ja lubię biel, srebro, szarości i błysk. Zdecydowanie wolę białe meble na wysoki połysk niż ciepło drewna. Z każdego mojego żyrandola mogłoby  zwisać 5 ton kryształków :). 
Choć szklany stół to najmniej praktyczna i przyjemna w użytkowaniu rzecz i tak 10 razy musiałabym się zastanowić czy jednak go nie kupić zamiast czegoś bardziej ciepłego  :) 
Sama mam szklane biurko.

Ciepłe, domowe, naturalne boho jest zupełnie nie w zgodzie ze mną. 

I will continue last topic and today from the blue living room I invite You to the boho bedroom.

That's not my style at all. I like white, silver, gray and flash. I definitely prefer high gloss white furniture to the warmth of wood. Each of my chandeliers could hang 5 tons of crystals :).
Although the glass table is the least practical and pleasant thing to use I would have to think 10 times whether to buy it instead of something warmer :)
I have a glass desk myself.

Warm, home-made, natural boho is completely out of my way.

Ale jak wyzwanie to wyzwania (instagramowe oczywiście). Pojawiło się hasło boho i trzeba było kombinować. Jedyną sukienkę, którą pod ten styl mogłabym podciągnąć już dawno oddałam dalej (za bardzo kusiła moją siostrę do kolejnych stylizacji), nie czuję się na siłach, żeby tworzyć boho ubranka, został mi pokój....

But what a challenge are challenges (instagram, of course). The boho challenge appeared and it was necessary to figure it out. The only dress boho styled dress was given long, lng time ago  (she tempted my sister too much to further styling), I do not feel strong enough to create other boho clothes, only room left ...

Koncepcję (będąc jeszcze w pracy) oparłam na pluszowym kremowym łóżku z wielgachnym zagłówkiem. Kremowe mięciutkie futerko, trochę dodatków - dam radę, temat jakoś uciągnę.
Niespodzianka....... kiedy przyszłam do domu i zaczęłam szukać tego pluszowego zagłówka przypomniałam sobie, ze łóżko dawno, dawno temu wyrzuciłam, ponieważ stwierdziłam że jest za wąskie na parę i nie będę specjalnie do niego szyła oddzielnych kompletów pościeli.
Do wyboru został mi łózko z wezgłowiem czarnym i brązowym.
Poszłam w brąz.
Jedyna bezowa pościel na szczęście w domu czekała, trochę kwiatków dla ożywienia  sypialni też.
I chyba na tym zakończyłabym gładkie przygotowania.....

I based my concept (beeing at work) on a plush cream bed with a huge headboard. Creamy, soft fur, a little bit of accessories - I can do it.
Surprise ....... when I came home and started looking for this plush headboard, I remembered that I threw the bed a long time ago, because I found it too narrow for a pair and I will not sew separate sets of bedding for it.
I could choose a bed with a black and brown headboard.
I went brown.
The only beige bedding was waiting at home, some flowers to liven up the bedroom too.
And I guess that would be the end of the smooth preparations .....

1. Bo ściana cieplutka, beżowa (drewnopodobna okleina) przy beżowej pościeli i drewnianym łóżku zrobiła się jakoś taka szaro-błękitno chłodna. Musiałam ją ubohowić jakimiś akcentami.

1. Because the warm, beige  wall (wood-like veneer) next to the beige bedding and wooden bed somehow turned gray and blue. I had to bohofy her with some accents.

2. Lusterka w raffi były na tamten moment genialnym pomysłem - była z nich wyjątkowo dumna. Projekt szybki, łatwy, przyjemny i wydawało mi się bardzo ładny. Dziś łapiąc perspektywę i czasu i zdęcia, jestem z nich mniej dumna.

2. Raffi mirrors were a brilliant idea at that moment - I was exceptionally proud of them. The project was quick, easy, nice and I thought it was very nice. Today, catching the  time- and photo-perspective, I am less proud of them.

3. Druga ściana została przykryta..... - podkładką pod talerze kupioną w Pepco. Oryginalnie kupiłam zestaw 2 szt podkładek ze względu na potencjalne listewki w lalkowym rozmiarze. Dziś żałuję ze w sklepie był tylko jeden zestaw bo świetnie wspiera mnie szczególnie w lalkowych mebelkach i niestety już się kończy..... 
a mogły być genialnymi roletami na lalkowe okna, mogły być świetnym budulcem na ramy do obrazów, na panelowe ściany......
Od 4 miesięcy  poluję na nie w moich Pepkach, ale niestety nigdzie ich nie znalazłam  :( 
I strasznie żałuję.....

3. The second wall was covered with ..... - a pad under the plates bought from Pepco. Originally I bought a set of 2 pads because of the potential doll-size slats. Today I regret that there was only one set in the store because it supports me very well, especially in doll furniture but unfortunately it ends ..... 
and they could have been brilliant roller blinds for doll windows, they could have been a great building material for picture frames, for panel walls .. ....
I've been hunting for them in my Pepk's for 4 months, but unfortunately I haven't found them anywhere :(
And I really regret it .....

4. Drewniany stoliczek.......

No też go nie ma - więc tak naprawdę wszytko zostało już powiedziane :)
Ale gdybym miała iść w szczegóły, to sam stoliczek wyszedł mi całkiem OK, drewniane gotowe krążki to zakup z KIK, nogi zrobiłam z bambusowej słomki zakupionej w Homla. I wszystko wyglądało nawet  naturalnie i w stylu boho, ale zachciało mi się go polakierować.....
Niestety, nie zauważyłam że na pędzelku została kropka pomarańczowej farby, która w połączniu z mod podge i krążkiem zrobiła sie różowawa........
I stolik dostał różowe maźnięcia.... 
Bardzo w stylu  boho.... :D
Na sesji został przykryty wielką tacą, ale było to jego pierwsze i ostatnie wystąpienie.

4. Wooden table .......
Well, he is thrown away - so in fact everything has already been said :)
But if I wanted go into details, the table itself came out quite OK, the wooden discs were bought from KIK, the legs were made of a bamboo straw bought from Homla. And everything looked even natural and in boho style, but I wanted to varnish it .....
Unfortunately, I did not notice that there was a dot of orange paint on the brush, which in combination with the mod podge and the wood turned pinkish ........
And the table got pink smears ....
Very boho style ...: D
I has covered it with a large tray during the session, but it was his first and last appearance.






2 komentarze:

  1. Genialna dioramka i wnętrze! Ogromnie podziwiam i już mnie inspiracja kopnęła w leniwe 4 litery, że powinnam coś boho zorganizować swoim lalkom we wnętrzach :)

    OdpowiedzUsuń